12 stycznia 2017

The Neighbor

Reżyseria: Hwi Kim Alternatywny tytuł: Iussaram Produkcja: Korea Południowa, 2012 Długość: 1 godz. 55 min.


Na spokojną dotąd okolicę pada strach, gdy z pobliskiej rzeki wyłowiona zostaje walizka zawierająca poćwiartowane ciało. Ofiarą okazuje się zaginiona przed dziesięcioma dniami dziewczynka mieszkająca na pobliskim osiedlu. Kilku mieszkańców osiedla zaczyna łączyć niedawną zbrodnię z dziwnie zachowującym się osobnikiem, zajmującym jeden z apartamentów. Jednak będąc zajętym własnym życiem bądź nie chcąc mieć problemów z policją postanawiają z nikim nie dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Tymczasem przerażona matka dziewczynki twierdzi, że jej zamordowana córka wciąż ją odwiedza, stając na środku mieszkania cała przemoknięta. Wkrótce morderca znów daje o sobie znać. 

The Neighbor oparty jest na serii internetowych komiksów o tym samym tytule, autorstwa Kang Do-young. Po dwugodzinnym seansie można łatwo dostrzec, iż źródłem dla twórców, była historia znacznie bardziej obszerna i wielowątkowa, niż ta jaką udało się im się ostatecznie ukazać w tak ograniczonym przedziale czasu. Nie oznacza to jednak, że oferowana nam historia jest nieciekawa. Wręcz przeciwnie. Jednak spędzenie przez twórców ponad połowy filmu na pieczołowitym budowaniu okazałych fundamentów historii, rozbudza w widzu oczekiwanie na równie skrupulatne doprowadzenie jej końca. Co ciekawe samo zakończenie jakie oferują nam twórcy nie decyduje o końcowym niedosycie. W przeciwieństwie do rozbudowanego początku oraz zamykającego całą historię finału, pozostawieni jesteśmy z nadwyraz topornym środkiem. Wynika to z kompromisów na które musieli pójść twórcy filmu, by w zaledwie dwugodzinnym obrazie odpowiednio oddać historię i postacie na których rozwój Kang Do-young miał wielokrotnie więcej czasu. W większym bądź mniejszym stopniu nasz antagonista jak i nasi bohaterowie są interesującymi postaciami. Stosunkowo szybko odczuwamy chęć poznania ich bliżej. Niestety w tym momencie pojawiają się dwa zgrzyty. Po pierwsze, choć poznajemy dość dobrze wielu z bohaterów to jednak tylko na tyle dobrze, by chcieć poznać ich lepiej , ale niestety nie na tyle dobrze, by mocniej związać się z nimi emocjonalnie. Po początkowym zarysowaniu ich postaci pozostają oni w wyraźnym dystansie od widza, gdyż w dalszej części historii twórcy skupili się przede wszystkim na doprowadzeniu swoich bohaterów na przypisane im w finale miejsca. Owocuje to tym iż postaciom brakuje głębszego charakteru. Choć oczywiście nie wszystkie z nich go potrzebują, to jednak u kilku z kluczowych postaci odczuwalny jest wyraźny brak odpowiedniego ciężaru i głębi w stosunku do pełnionej przez nich w opowieści roli. Kolejnym elementem, który powoduje pewien niedosyt jest brak satysfakcjonujących konkluzji dla zamykających wątki co ważniejszy z postaci. Pomiędzy początkiem a końcem historii wyraźnie brakuje miejsca w którym bohaterowie zyskają w oczach widza na charakterze. Ich historie wciąż krążą wokół i choć ostatecznie są podejmowane przez twórców filmu, to jednak w bardzo pobieżny sposób.


Choć obfitość wątków sprawia, że The Neighbor ma wyraźne problemy z odpowiednim wyeksponowaniem swoich bohaterów, a także zachowaniem właściwej atmosfery, pozostaje pomimo to wciągającym obrazem. Jednak widz, który po obejrzeniu początku filmu oczekuje od jego reszty zwartej wizji, zakończy seans lekko rozczarowany. 
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz