11 grudnia 2016

Onimasa

Reżyseria: Hideo Gosha  Alternatywny tytuł: Kiryūin Hanako no shōgai
Produkcja: Japonia, 1982 Długość: 2 godz. 26 min.


Upalnym latem 1940 roku w jednym z domów w dzielnicy czerwonych latarni w Kioto młoda kobieta popełnia samobójstwo. Przybyli na miejsce policjanci ustalają, że dziewczyna była w ciąży, którą jednak straciła, po czym targnęła się na swoje życie zaledwie na kilka godzin przed odnalezieniem jej ciała. Matsue Kiryūin przedziera się przez tłum gapiów zebranych na miejscu tragedii. Zapytana przez policjanta o związek jaki łączył ją z młodą kobietą wyznaje, iż ta była jej młodszą siostrą. Matsue odpowiadając na kolejne pytania policjantów, przenosi się wspomnieniami do jesieni 1918 roku, gdy jako kilkuletnia dziewczynka, została adoptowana przez Masagoro Kiryūin, zwanego Onimasa, głowę jednego z klanów yakuzy na wyspie Kiusiu. Śledząc kolejne etapy życia Matsue, powoli poznajemy historię upadku rodziny Kiryūin, której ostatni akord wybrzmiał tego upalnego dnia.


Obraz Hideo Gosha Onimasa oparty jest na powieści Kiryūin Hanako no shōgai (Życie Hanako Kiryūin) autorstwa japońskiej pisarki Tomiko Miyao. Oryginalny japoński tytuł filmu powiela tytuł powieści, wspominający Hanako, młodszą z sióstr Kiryūin. Jednak to przez pryzmat wspomnień Matsue obserwujemy ponad dwie dekady z życia Masagoro oraz członków jego rodziny. Adoptowana niby zupełnym przypadkiem, niemalże kaprysem swojego nowego ojca, dorastająca Matsue poznaje świat yakuzy, rządzące nim prawa, miejsce jakie zajmują w nim kobiety, ale przede wszystkim poznaje samego Onimasy. Tym co zwróciło uwagę groźnego bossa yakuzy na niepozorną na pierwszy rzut oka dziewczynkę, była drzemiąca w niej siła. To siłę właśnie Masagoro docenia i szanuje. Nie jest to jednak siła fizyczna, brutalność czy okrucieństwo, ale siła charakteru. Siła pozwalająca, a nawet zmuszająca do czynienia tego co słuszne pomimo strachu, przeciwności, bądź wbrew własnym interesom. O słuszności postępowania nie decydują jednak zasady yakuzy czy pojedyncze osoby. Wręcz przeciwnie to one muszą się jej podporządkować. Słuszność ta ma natomiast swoje źródło w odwiecznej kolei rzeczy. Jest niekoniecznie spisaną, a jednak doskonale znaną powinnością, ojca względem córki oraz córki względem ojca; sługi wobec pana, a pana względem sługi. To dzięki byciu wiernym temu co słuszne Onimasa, pomimo swojego gangsterskiego życia, nazywa sam siebie szlachetnym.


Obsadzenie Tatsuya Nakadai w roli Onimasy, było strzałem w dziesiątkę ze strony reżysera. Postać wydaje się wręcz skrojona na miarę dla tego wyjątkowego aktora. Niewielu innych aktorów byłoby w stanie sprostać roli niejednokrotnie wymagającej w ciągu zaledwie mgnienia oka, przechodzenia ze stoickiego wręcz spokoju do prawdziwie dzikiego gniewu. Nakadai zachowuje przy tym całkowitą powagę sceny i siłę granej przez siebie postaci, a wszystko to przy akompaniamencie jego charakterystycznego głębokiego głosu. Również wcielająca się w rolę Matsue Masako Natsume, obarczona nie tylko brzemieniem dorównania partnerującym jej o wiele bardziej doświadczonym aktorom, ale też ciężarem powierzonej jej postaci, wywiązała się ze swojego zadania wzorowo. Portretowana przez nią Matsue dojrzewa na ekranie, zmienia się, ale jednocześnie pozostaje wciąż sobą, zachowując swoją esencję. Jej bohaterka u końca swojej historii nie jest inną osobą od dziewczynki, którą adoptował Onimasa, ale maluje się raczej jako suma przeżyć jakich doświadczyła w ciągu swojego życia. Na uwagę zasługuje także Uta - żona Onimasy, oraz jego rodzona córka Hanako. Shima Iwashita jako Uta, pomimo dość skromnego czasu ekranowego jaki został jej oddany, potrafiła umiejętnie naświetlić swoją bohaterkę, nadając jej w tak krótkim czasie odpowiednią osobowość oraz głębię. Zaledwie kilka scen dedykowanych Hanako, musiało wystarczyć również Kaori Tagasugi by oddać sprawiedliwość jej bohaterce. Na szczęście, choć Hanako została w dużej mierze zepchnięta na margines całej historii, to udało się wcielającej się w nią aktorce w tych nielicznych dedykowanych jej momentach, wyraźnie zarysować jej postać. Potrafiła nawet w pewnym stopniu zaszczepić więź między jej bohaterką a widzem. Dzięki temu jej losy nie są obojętne dla widza. Podbudowuje to dodatkowo dramaturgię scen z jej udziałem.


Jak każda dobra historia gangsterska film Hideo Gosha skupia się na rodzinie. Pomimo wszystkich wydarzeń jakie mają miejsce w ciągu trwania opowieści; zdrad, rywalizacji, przemocy i śmierci. Historia sprowadza się ostatecznie do wpływu jaki wywierają one na rodzinę Kiryūin, studiując przy tym postać każdego z jej członków.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz