30 września 2016

Sea Fog

Reżyseria: Sung-Bo Shim Alternatywny tytuł: Hae-mu Produkcja: Korea Południowa, 2014 Długość: 1 godz. 51 min.


Rok 1998. Z koreańskiego portu Yosu wypływa statek rybacki Jeonjinho. Dowodzący nim kapitan Kang lata świetności, tak jak i jego statek, ma już za sobą. Kolejne połowy kończą się wyciąganiem pustych sieci, a rozpadająca się jednostka oraz nieopłacana załoga pilnie potrzebują pieniędzy. Nie widząc innej możliwości zarobku kapitan Kang zgłasza się do przemytnika Sang-Goo Yeo, który daje mu zlecenie na przewiezienie nielegalnych chińskich imigrantów. W drodze powrotnej Jeonjinho z imigrantami na pokładzie, napotyka jednak okręt straży wybrzeża. Załoga zamyka imigrantów w ładowni, próbując ukryć ich przed niespodziewaną kontrolą. Nie wiedzą jeszcze, że najgorsze dopiero przed nimi.

Sea Fog jest adaptacją sztuki teatralnej, inspirowanej wydarzeniami jakie miały miejsce u wybrzeży Korei w 2001 roku. Film jest drugim pełnometrażowym obrazem w karierze Sung-Bo Shim’a, którego debiutancka Zagadka zbrodni została bardzo dobrze przyjęta tak przez krytyków jak i widownię.


Opowieść Sung-Bo Shim’a ma w sobie wszystkie kluczowe składniki jakich potrzebuje film, aby stworzyć odpowiednią atmosferę i przykuć uwagę widza. Mamy więc gotowego na wszystko, aby tylko uratować swój ukochany statek kapitana, daleką od bycia świętymi załogę oraz zdesperowanych imigrantów, a ciągłe zagrożenie złapaniem niejako automatycznie buduje potrzebne napięcie. Niestety Sung-Bo Shim praktycznie nie korzysta z możliwości jakie daje mu umieszczenie grupy ludzi w ograniczonej oraz odizolowanej od reszty świata przestrzeni w której muszą radzić sobie sami, zdani jedynie na własny osąd. Wydaje się, że jest to celowe działanie reżysera, który podobnie jak w swoim poprzednim filmie jest bardziej zainteresowany swoimi bohaterami niż fabułą. Problem polega na tym, że Zagadka Zbrodni posiadała plejadę świetnie rozpisanych postaci, których ewolucja w ciągu filmu w naturalny sposób, szła w parze z jego fabułą. Sea Fog jednak zamiast skupiać się na swoich bohaterach, koncentruje się na stawianiu fundamentów pod wydarzenia rozgrywające się w dalszej części filmu. W pierwszej połowie tworzy się więc niejako lista zapowiadająca wydarzenia mające miejsce w dalszej części historii z której kolejne pozycje są odhaczane wraz z postępem fabuły. Z jednej strony tropy te sprawiają, że zachowania postaci są zrozumiałe, z drugiej jednak strony czas ekranowy jaki został dedykowany ustawianiu wszystkich tych elementów na swoim miejscu, pozostawił niewiele miejsca na wystarczające naświetlenie postaci oraz zachodzącej pomiędzy nimi dynamiki. Kilka ekspozycyjnych dialogów i dość pobieżna charakterystyka, stanowią zdecydowanie zbyt wątłą próbę zbudowania żywych bohaterów z krwi i kości. Gdy więc przychodzi czas finału wydarzenia po prostu się dzieją. Całkowicie brakuje wykorzystania nagromadzonego napięcia, które szybko ucieka w czasie zdecydowanie zbyt pośpiesznie rozwiązanego finału.


Sea Fog rozczarowuje, niewykorzystanym potencjałem drzemiącym w jego bohaterach jak i w samej historii. Ostatecznie jednak film jest jednak w stanie wzbudzić w widzu to uczucie rozczarowania, jedynie dzięki temu, że opowiadana historia wystarczająco go wciągnęła, choć na końcu nie spełniła pokładanych w niej nadziei.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz