1 marca 2016

Secret

Reżyseria: Je-gu Yun Alternatywny tytuł: Sikeurit Produkcja: Korea Południowa, 2009 Długość: 1 godz. 50 min.




Detektyw Seong-ryeol Kim prowadząc samochód traci panowanie nad pojazdem w wyniku czego doprowadza do wypadku w którym ginie jadąca z nim córeczka. Rok później małżeństwo Seong-ryeol jest w rozsypce. Jego żona coraz bardziej oddala się od niego, nie mogąc pogodzić się ze śmiercią córki, a i sam Seong-ryeol nie jest w stanie zbliżyć się do żony bojąc się wyjawić jej całą prawdę o feralnym dniu. Pewnego dnia detektyw Kim zostaje wezwany do szpitala w którym u niezidentyfikowanego mężczyzny który trafił tam po wypadku znalezione zostało jego zdjęcie i numer telefonu. Nim nieznajomy traci przytomność wyjawia detektywowi, że miał je przy sobie gdyż ktoś zlecił mu zabicie go. W pracy sprawy także się komplikują kiedy do wydziału zabójstw w którym pracuje Kim powraca jego były partner, detektyw Choi, przeciw któremu Kim zeznawał po tym jak Choi zastrzelił mężczyznę który porwał i zabił jego dziewczynę. Pomimo napiętej sytuacji między obu detektywami szefostwo zleca im poprowadzenie sprawy zabójstwa niejakiego Dong-cheol Cho. Na miejscu zbrodni Kim odnajduje zgubiony zeszłej nocy przez jego żonę kolczyk, a także ślady szminki jaką miała na ustach gdy poprzedniego dnia wychodziła nie chcąc powiedzieć mu dokąd się udaje. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej gdy  Dong-cheol Cho okazuje się być bratem bezwzględnego szefa niebezpiecznej grupy przestępczej, który poprzysięga zemstę na zabójcy brata. Kim chcąc chronić żonę musi teraz samemu dotrzeć do prawdy zwodząc jednocześnie policyjny pościg i bezwzględnych gangsterów.




Z jednej strony Secret jest dobrze zrobioną i poprowadzoną sensacyjną historią pełną tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Z drugiej jednak strony chce być w tym samym czasie historią małżeństwa przeżywającego utratę dziecka. W rezultacie oba aspekty filmu cierpią na tej dwoistości, której twórcom nie udało odpowiednio pogodzić. Choć sam wątek kryminalny został umiejętnie poprowadzony to wypełniają go jednak nudne jednowymiarowe, poprowadzone po macoszemu postacie, których osobowość sprowadza się do jednej góra dwóch cech. Filmowi brakuje głębi, dopracowania fabuły i postaci. Zbyt skromne, pobieżne rozwinięcie wątku relacji pomiędzy detektywem Kimem, a jego żoną może dziwić w kontekście zakończenia filmu, które sugeruje że był on znacznie ważniejszy dla twórców niż strona sensacyjno-kryminalna. Przy całej sieci kolejnych intryg i wątków niewiele miejsca pozostaje na coś więcej niż tylko naszkicowanie jedną lub dwoma scenami relacji pomiędzy postaciami, co owocuje brakiem większej dynamiki między nimi.       




Po prawie dwóch godzinach spędzonych z Secret nastręcza mi się pytanie - co chcieli osiągnąć i do czego zmierzali twórcy tego filmu? Do głowy same cisną mi się skojarzenia rozczarowującym dla wielu finałem amerykańskiego serialu “Zaginieni”. Tak jak w tamtym przypadku tak i w tym twórcy umiejętnie podbijali stawkę, zagęszczali atmosferę zalewając widza kolejnymi tropami i intrygami dając mu wrażenie uczestnictwa w czymś większym, ważniejszym, czymś co dopiero zostanie ujawnione w trakcie wielkiego finału. Jednak podobnie jak “Zaginieni” którzy również na końcu odkryli wszystkie swoje karty Secret pozostawia widza z pewnych niedosytem, czy nawet rozczarowaniem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz